„Spada zainteresowanie wolontariatem – alarmujący wniosek z badań FAM”

Od lat w Fabryce Aktywności Młodych zauważamy diametralny spadek zainteresowania młodzieży wolontariatem i zmniejszanie się liczby animatorów działających oddolnie na terenach wiejskich i miejsko-wiejskich. Aby móc przeciwdziałać temu negatywnemu trendowi musimy dogłębnie poznać jego zasięg i przyczyny, dlatego nasi wolontariusze od kwietnia do sierpnia 2015 roku starali się zebrać jak najwięcej informacji na temat kondycji lokalnego wolontariatu. Te działania zmierzały w trzech kierunkach: od kwietnia do maja 2015 r. przebadano wolontariuszy i animatorów trzech województw, od maja do czerwca nawiązywano kontakt z wybranymi lokalnymi animatorami w całej Polsce a w okresie lipiec – sierpień analizowano lokalne budżety samorządowe. Umożliwiło nam to uzyskanie kompleksowego obrazu zastanej sytuacji.

3d small people-loupe

Coraz mniej animatorów i wolontariuszy

Badania na temat udziału młodzieży gimnazjalnej w wolontariacie i kondycji grup wolontariackich w środowiskach lokalnych wolontariuszy FAM dotyczyły trzech województw (lubuskie, zachodniopomorskie i wielkopolskie). Porównaliśmy wyniki obecnych badań z podobnymi, które przeprowadziliśmy w roku 2010. Wynika z nich, że w ostatnich latach notujemy spadek zaangażowania uczniów szkół gimnazjalnych w wolontariat o prawie 23%. Martwi też zmniejszenie się liczby animatorów szkolnego wolontariatu na badanym obszarze o 16%. 26 % badanych animatorów przyznało się do ograniczenia swojego zaangażowania w grupach wolontariackich jako główny powód podając nadmierną ilość innych obowiązków i brak wsparcia ze strony szkoły i gminy.

W budżetach gminnych nie ma wzmianki o wspieraniu rozwoju wolontariatu

Jak w zeszłym roku (zapraszamy do zajrzenia na naszą stronę www.polskafabrykadobra.fam.org.pl w zakładkę „Dział badawczy, czyli z czego i dlaczego” gdzie znajdą Państwo zeszłoroczne badania) nasi wolontariusze przeanalizowali budżety (na rok 2015) 500 gmin, które nie biorą udziału w projekcie „Polska Fabryką Dobra”. Pozwoliło to na ewaluację naszych działań i zaobserwowanie zmian na przestrzeni czasu. W żadnym z przebadanych tegorocznych budżetów gminnych nie ma wzmianki o finansowaniu zadań związanych z wolontariatem. Przeanalizowaliśmy również wyniki otwartych konkursów ofert na realizację zadań w sferze przeciwdziałania alkoholizmowi w badanych gminach. Okazało się, że aż 79 % działań związanych z zajęciami pozalekcyjnymi to zajęcia sportowe. Tylko 21% dotyczyło pozostałych dziedzin takich jak kultura czy edukacja. Problemem jest również to, że szkolne grupy wolontariackie nie zrzeszają się w organizacje pozarządowe co sprawia, iż nie mogą brać udziału w konkursach na realizację zadań w danej gminie. Ten stan rzeczy powoduje, że grupy wolontariackie nie mogą dofinansować swojej działalności, rozwijać się i być bardziej atrakcyjne dla młodych.

wykres spadku

Nie potrafimy doceniać pracy animatorów

Przed wakacjami nawiązaliśmy kontakt z grupą 100 nauczycieli z całej Polski zajmującymi się przez cały rok szkolny grupami wolontariackimi. Kryteria wyboru animatora do badania były następujące:

– minimum 10 lat pracy animatorskiej
– grupa wolontariacka, którą opiekuje się animator powinna być aktywna przez cały rok
– grupa wolontariacka podlegająca animatorowi powinna posiadać co najmniej 40 wolontariuszy.

Przyjęcie takich kryteriów pozwoliło na udział w badaniu najbardziej zaangażowanych animatorów. Znalezienie ich nie było trudne, gdyż w ramach projektu „Polska Fabryką Dobra” przez cały ubiegły rok nawiązywaliśmy kontakty z opiekunami grup wolontariackich w całej Polsce i nagradzaliśmy ich podczas Konkursu „Poszukiwany Poszukiwana”.

Okazało się, że na 100 przebadanych animatorów tylko 6 opiekunów jest regularnie docenianych przez szkołę i włodarzy gminy a 17 z nich otrzymało od szkoły nagrodę rzeczową na koniec roku szkolnego. Żaden z badanych w swojej karierze animator nie otrzymał nagrody pieniężnej (co jest powszechnie stosowaną praktyką wobec nauczycieli przygotowujących olimpijczyków). W tym miejscu wielu mogłoby stwierdzić, że jeżeli ktoś zajmuje się wolontariatem, to powinien to robić bezpłatnie. Tak, to prawda, ale naszym obowiązkiem (władz gmin, szkół i społeczności lokalnej) jest zauważanie takich postaw i pokazywanie, że bardzo doceniamy ich bezinteresowną pracę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *